Nie każdy lubi rodzinne Święta w domowym zaciszu. Niektórzy wyjeżdżają do swoich rodzin w innej części kraju, a inni po prostu wolą spędzać ten czas rekreacyjnie w zimowym otoczeniu. Gdzie Polacy jadą na Święta? Yanosik sprawdza!
Święta inne niż zwykle
Tegoroczne Święta, podobnie jak w poprzednim roku, różnią się od tych, które znamy z wcześniejszych lat. Pandemia koronawirusa wpłynęła na naszą codzienność, a także na to, w jaki sposób świętujemy.
Coraz popularniejsze są wyjazdy urlopowe, a nawet internetowe spotkania ze znajomymi. Polacy wyjeżdżają w różne miejsca, aby tylko złapać chwilę wytchnienia pomiędzy kolejnymi negatywnymi wieściami ze świata, a życzenia świąteczne składają sobie z użyciem komunikatorów internetowych.
Eksperci z Yanosika sprawdzili, dokąd wybierali się Polacy w okresie świątecznym i po nim. Wnioski? Dość zaskakujące!
Kiedy wyjeżdżają Polacy?
– Chcąc sprawdzić, jak kształtował się ruch w okresie świątecznym w poprzednim roku, porównaliśmy go z danymi dotyczącymi zwykłych dni weekendowych. Pozwoliło nam to uzyskać punkt odniesienia i tym samym ocenić, jak świąteczne wyjazdy różnią się od tych zwykłych, weekendowych – mówi Julia Langa, Yanosik Autoplac
Dane systemu Yanosik wykazują, że w 2020 roku w Wigilię w podróż udało się o 15% więcej kierowców, niż w czasie zwykłej niedzieli. Jednak 25 i 26 grudnia liczba ta spadła odpowiednio o 10% i o 5%.
– Co ciekawe, porównując 2019 rok z 2018 możemy zauważyć wzrost podróżujących w Wigilię, aż o 50%. Liczba kierowców, którzy decydują się w tym czasie na wyjazd z roku na rok rośnie, nawet w czasie pandemii koronawirusa – komentuje Julia Langa, Yanosik Autoplac
Większość zmotoryzowanych podróżujących w Wigilię wybiera ten dzień na odwiedziny najbliższych, celem wspólnej kolacji. Niektórzy muszą pokonać kilkaset kilometrów, aby dotrzeć do rodzin i spędzić z nimi Święta. Jak wynika z informacji twórców Yanosika – w pierwsze i w drugie święto na drogach panuje znacznie mniejszy ruch, aniżeli w Wigilię.
Tę teorię potwierdzają również miejsca, do których wybierają się zmotoryzowani Polacy.
Dokąd jeżdżą Polacy?
Eksperci z Yanosika postanowili sprawdzić miejsca, do których najchętniej podróżują Polacy. Pod lupę wzięto wyjazdy z 6 dużych lokalizacji – Warszawy, Poznania, Krakowa, Trójmiasta, Wrocławia i Łodzi w dniach 24-26 grudnia 2019 roku.
– Znaczna liczba osób zamieszkujących duże lokalizacje decyduje się na wyjazd do gmin je okalających. Spowodowane jest to chęcią odwiedzin bliskich osób, które zamieszkują ten obszar. Jednak to nie jedyne kierunki, w które się udają. Bardzo dużą popularnością cieszą się także wyjazdy w góry, które z reguły w tym czasie witają również śniegiem – komentuje Julia Langa, Yanosik Autoplac
Polacy najchętniej wybierają się w okolice:
- powiat tatrzański – 22,5 %
- powiat cieszyński – 16,3%
- powiat nowotarski – 17%
- powiat kłodzki – 12,4%
- powiat żywiecki – 10,4%
- powiat jeleniogórski – 6,4%
- Jaworzno – 4,8%
- powiat leski – 5%
- powiat bieszczadzki – 5,2%
Dane od twórców Yanosika wyraźnie wykazują, że największą popularnością od kilku już lat, cieszy się powiat tatrzański. Turyści chętnie udają się także do powiatu cieszyńskiego oraz nowotarskiego.
– Popularność Tatr w tym okresie nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem. Jednak ciekawe jest to, że górskie wyjazdy cieszą się dużym zainteresowaniem, nie tyle w okresie świątecznym, ale jako wyjazd na Sylwestra. Z naszych danych wynika, że od 28 grudnia ruch w tym obszarze jest znacznie większy – mówi Julia Langa, Yanosik Autoplac
Zainteresowanie wyjazdem w góry na Sylwestra utrzymuje się od wielu lat. To bardzo atrakcyjna forma spędzenia tego czasu, zwłaszcza w otoczeniu malowniczych gór. Ci, którzy pragną spędzić Sylwestra w śnieżnej, zimowej aurze, bukują wyjazdy nawet rok wcześniej, aby mieć pewność, że znajdzie się dla nich miejsce.
W poprzednim roku wyjazdy w górskie rejony również cieszyły się dużą popularnością, nawet w czasie pandemii koronawirusa i wprowadzonych obostrzeń. Wielu Polaków w tym czasie zdecydowało się na podróże służbowe lub nawet zawarcie umowy tymczasowej o zatrudnieniu z danym hotelem. W tym roku nie obowiązuje zakaz podróżowania, zatem hotelarze mogą się spodziewać sporego ruchu, zwłaszcza w okresie po Świętach.